Szablon:InfoboxOdcinkiDuch ze szkolnej szafki (org. The PhANTom Locker) to trzeci odcinek pierszej serii serialu. Jego polska premiera odbyła się 17 grudnia 2011 roku.
Cameron jest zirytowany zachowaniem nowej szafkowej sąsiadki Oliwki. Chłopak dowiaduje się, Insekt panicznie boi się zwykłych rzeczy. Postanawia opowiedzieć sąsiadce zmyśloną legendę o duchu mieszkającym w szafce, której właśnie dziewczyna użytkuje. Oliwka zabrała wszystkie rzeczy do szafki Chyny. Nowa sąsiadka rownież jest zirytywona dziewczyną i żeby pozbyć się Oliwki spędza z nią noc w nawiedzonej szafce, by przekonać ją, że nic w niej nie ma. Wkrótce pojawia się duch... Tymczasem Fletcher musi namalować portret dyrektor Skidmore, która przebrała się w mundurek szkolny.
Pamiętne cytaty[]
W Legowisku Insektów Susan Skidmore: Bardzo bym chciała, żebyś namalował mój portret. Fletcher: O, a ile dostanę?
Susan Skidmore: Ani złamanego grosza. Instytut istnieje tylko po to, żebym mogła do woli wykorzystywać wasze niezwykłe talenty do realizowania własnych zachcianek. Trochę jak w Chinach, tyle że mamy alarmy przeciwpożarowe. Znaczy jeszcze nie są podłączone, ale grunt że są!
Szablon:Spacer
Na korytarzu
Oliwka: Hej szafkowy sąsiedzie! Robię małe przemeblowanko. Wysypuje brokat na Camerona O jak pięknie. Normalnie jak z rewii na lodzie.
Szablon:Spacer
Na korytarzu Lexi: U Cameron, ależ to słodkie. Czy to tutaj trzymasz swoje lalki?
Cameron: Nie mam żadnych lalek. Mój ojciec wszystkie powyrzucał.
Szablon:Spacer
Na korytarzu Oliwka: Matko jedyna! Cameron: Czy coś się stało? Oliwka: Zobacz. Cameron: O nie, czy to ektoplazma ducha spływa po twojej szafce? Czy duchy nie znajdują się na twojej liście strachu? Chyba pamięć mnie nie myli? Oliwka: Nie myli, ale to jest galaretka. Cameron: Nic podobnego. Oliwka: Galaretka. Cameron: Nic podobnego. Oliwka: Galaretka. Cameron: Nic podobnego! Oliwka: Otwiera szafkę i czyta wywieszoną kartkę Odejdź stąd? Cameron: Napisane krwią. Oliwka: Wygląda jak ketchup.
Cameron: To nie jest ketchup!
Szablon:Spacer
W klasie Chyna: Oliwka, co zrobiłaś z moją szafką? Oliwka: Postanowiłam ułożyć przedmioty w porządku alfabetycznym, dzięki czemu łatwiej wszystko w niej znajdziesz. Chyna: Tak, to gdzie niskosłodzona guma? Oliwka: Pod czym szukałaś? Chyna: No pod "n". Oliwka: I to był twój błąd. Umieściłam ją pod "r" jak "różne gumy do żucia". Stwierdziłam, że lepiej będzie trzymać wszystkie gumy w jednym miejscu. Chyna: Ja kupuję tylko jeden rodzaj gum. Oliwka: Na razie, ale w przyszłości, kiedy naukowcy opracują mięsne gumy, znajdziesz je w swojej szafce pod literą "r". Chyna: Dobrze, poszukam pod "r".
Na korytarzu Fletcher: Chyna, jestem zdesperowany. Mam już dość malowania dyry. Zmiażdż mi dłoń zatrzaskując drzwi. Chyna: Dobra. Zatrzaskuje drzwi Fletcher: Zabiera rękę z drogi Co ci odbiło?! Miałaś powiedzieć, że miażdżenie kończyn nie jest rozwiązaniem. Chyna: Wiesz, szczerze mówiąc w tej chwili nie widzę lepszej opcji. Ponownie kładzie jego dłoń na szafce i znowu zatrzaskuje drzwi
W Legowisku Insektów Angus: Myśli Jak się wyrywa taką lasencję. Może siema maleńka, co powiesz na przejażdżkę do nowego hotspotu w San Francisco. Na przystanku można złapać niezabezpieczoną sieć. Ale wiocha. Teraz mówi Gamoń!